niedziela, 30 kwietnia 2017

Dla Splątanych ;)

W końcu czas na wpis, który od dłuższego czasu chodzi mi po głowie a przez wiele lat problem o którym opowiem był dosłownie na mojej głowie ;)
Mowa oczywiście o włosach które się plączą i skutecznie utrudniają życie. Każde czesanie kończy się złamanymi i wyrwanymi włosami. Jeśli dodatkowo uda nam się wysuszyć włosy na skutek złej pielęgnacji i stylizacji to siano-gąbka gotowa i sięgamy po nożyczki i w efekcie nasze włosy nigdy nie osiągają wymarzonej długości, struktury i stanu.
Niestety nie istnieje żadne abra-kadabra i włosy nie będą nagle cudowne ale wytrwałą świadomą pielęgnacją jesteśmy w stanie sprawić że nasze włosięta będą wyglądać tak cudnie jakby zaprzyjaźniona wróżka sypnęła na nie magicznym pyłem ;)
Jest to też początek serii recenzji produktów, więc zapraszam i miłej lektury ;)

Dzisiejsza pielęgnacja jest przeznaczona dla osób borykających się z następującymi problemami:
- spuszenie
- splątanie
- wysuszenie
- przetłuszczanie (spowodowane nadmiernym wysuszeniem skalpu)


PIELĘGNACJA CODZIENNA

Podstawą pielęgnacji jest szampon. Ja osobiście uwielbiam szampony ziołowe, ale tym razem nie one będą na pierwszym planie. Włosy które się plączą najlepiej potraktować silikonami, zazwyczaj nie jestem fanką szamponów z silikonami, jednak czasami stan włosów (zniszczone) lub ograniczony czas, który wymusza na nas użycie tylko szamponu warto wypróbować pewien szampon od Pantene (intensywna regeneracja). Szampon ten dzięki SLS i SLES dokładnie oczyści włosy z nadbudowanych silikonów, czy produktów do stylizacji, jednak dzięki swojemu składowi nie zostawi "gołych" nieosłoniętych niczym włosów. Polecam stosować co jakiś czas (codziennie w przypadku włosów bardzo zniszczonych), ale do codziennej pielęgnacji (włosy których kondycja już się poprawiła) raczej wybrałabym szampon ziołowy lub po prostu łagodny.



Skład sprawdzony, dość mocno myjący szampon,
nie zawiera alkoholu jak inne wersje z tej linii,
(przy zakupie zwróćcie uwagę czy jest napisane intensywna regeneracja). 
Koszt kilkanaście złotych.


Kolejnym ważnym punktem w pielęgnacji naszych plątliwych włosków jest odpowiednia odżywka nawilżająca i dociążająca. Tu zaproponuję wam moje nowe odkrycie, maska zakupiona w Naturze stosowana po każdym myciu jako odżywka (stosuję odżywki w systemie zamiennym co tydzień inna). Jeśli macie problem z klapniętymi włosami to radziłabym ostrożność, jednak jeśli wasze włosy cierpią na spuszenie, splątanie, wysuszenie lub nawet na przetłuszczanie (spowodowane nadmiernym wysuszeniem skalpu) to ta odżywka może się okazać waszym najlepszym przyjacielem :)



Sympatyczny skład pełen nawilżających ekstraktów
i nie zawierający złych alkoholi :) 
Koszt kilkanaście złotych.


Jednym z moich największych grzechów włosowych jest czesanie włosów gdy są jeszcze mokre, gdy tego nie zrobię układają się dziwnie. Staram się minimalizować zniszczenia korzystając z odżywek w sprayu bez spłukiwania do rozczesywania włosów. Zdecydowanie nie zalecam czesania mokrych włosów, jednak polecam stosowanie na dosychające włosy sprey'ów aby czesanie było przyjemniejsze, nie niszczyło tak bardzo włosów i szczotka gładko sunęła po włosach. 



To odżywka którą używam obecnie, znowu sympatyczny
skład pełny nawilżaczy, silikonów i pozbawiony szkodliwego alkoholu.
Koszt ok 10 zł.

Ostatnim punktem jest zabezpieczenie włosów olejkami, które w największym stopniu opierają się na silkikonach i to jest ich siła. Włosy są gładkie, czesanie przebiega gładko, uszkodzenia mechaniczne (takie jak przycięcie włosów zamkiem od kurtki czy bluzy, lub przytrzaśnięcie ich paskiem torby czy plecaka) nie są tak bardzo niszczące dzięki warstwie ochronnej. Lubię myśleć o tym produkcie jako ochraniaczu na włosy i nawet gdy bardzo się śpieszę i używam tylko szamponu staram się znaleźć te dwie minutki na roztarcie kropelki tego specyfiku na końcówki (w szczególności) i na długość włosów (unikamy działania przy skalpie -> będzie obciążać). 



Zamieszczam tu używany przeze mnie olejek ARGANOIL zakupiony za 5-6 zł
w Biedronce o sensownym składzie w tym typie produktów
(dużo silikonów, troszkę oleju i brak alkoholu).


PIELĘGNACJA COTYGODNIOWA


Olejowanie jest moim zdaniem świetnym pomysłem gdy nasze włosy są splątane, jednak jest jedno ale. Niezwykle istotne jest aby olejować takim olejem z którym nasze włosy się "polubią". Z włosami jak z ludźmi, tak do siebie podobni a tak różni. Olej który używa przyjaciółka i twierdzi, że jej włosy nigdy nie były w tak dobrej kondycji na głowie, drugiej może skończyć się smutnymi rozdwojonymi końcówkami. Gdy włosy kiepsko reagują na olej widzimy to od razu:
- przesuszenie
- rozdwojone końce
- spuszenie
- wzmocnione przetłuszczanie
- i pewnie wiele innych, obserwujcie swoje włosy a zawsze będziecie wiedzieć gdy coś im nie służy.

Zachęcam do kupowania olejów z koleżankami, jak jednej coś nie będzie pasowało to zawsze można się wymienić i wypróbować innych rzeczy nie kupując od razu całej butelki ;)
Z moich obserwacji wynika, że olejowanie raz na tydzień jest najbardziej optymalne. Moje włosy dobrze czują się naolejowane na noc i umyte następnego dnia, jednak wiem, że nie dla wszystkich włosów tak długa ekspozycja będzie miała pozytywne skutki, dlatego jeszcze raz namawiam do obserwacji swoich włosów oraz do eksperymentowania ;) 
Pokazywałam już buteleczke z pipetą, która jest naprawdę niezastąpiona jak chodzi o dokładne pokrycie włosów, jednak wygodnym rozwiązaniem jest również olejek w buteleczce z pompką. Nie mamy ochoty tracić czasu na żmudne pokrywanie włosów olejem, nabieramy 1-2 pompki i wcieramy na długość i na końce włosów. Cała procedura zajmuje ok 2 min.



Zakupiony za 5-6 zł w Biedronce, polecam dla włosomaniaków,
którym wiecznie brakuje czasu ;)


Maska o naprawdę dobrym składzie, cudownym działaniu. Bomba witaminowa, która sprawia, że nasze włosy czują się dopieszczone w każdym calu. Każda włosomaniaczka w końcu znajduje taką maskę bez której nie wyobraża sobie życia i to jest właśnie czas dla niej, ten jeden dzień w tygodniu. Nakładamy ją na włosy i trzymamy nawet do godziny (często producent zamieszcza informację o trzymaniu takiej maski na włosach przez 3 min. i muszę prosić o zignorowanie tego czasu, im dłużej nasza maska spędzi na naszych włosach tym lepiej dla nich). Bardzo dobrze gdy posiadamy czepek (termocap) pod którym odpowiednia temperatura sprawia że nasze łuski się rozchylają i składniki z maski mogą swobodnie przedostać się do struktury włosa. Po takim zabiegu należy jak zawsze spłukać włosy letnią wodą aby łuski odpowiednio domknąć. 



Moja ulubiona maska, zawsze dodawana do henny.
Polecam każdemu (jest też wersja dla blondynek).
Koszt kilkadziesiąt złotych, do kupienia w aptece.

Powyżej zamieściłam kompletną pielęgnację dla włosów spuszonych, splątanych, wysuszonych i przetłuszczonych, o ile wynika ona z nadmiernego przesuszenia, czy też wydzielania zbyt małej ilości sebum. Jest to moja własna kompozycja, która sprawdza się na moich włosach, jednak nie ma gwarancji, że sprawdzi się również na waszych. Uważam, że warto próbować nowych produktów i eksperymentować aby znaleźć produkty idealnie dopasowane do nas. Należy pamiętać, że wraz ze świadomą, dobrze dobraną pielęgnacją kondycja włosów będzie się poprawiać, a więc po pewnym czasie okazać się może, że potrzebne są nam kosmetyki o innej specyfice, innym przeznaczeniu. Mam zasadę, że gdy świetny kosmetyk się skończy, nie kupuję od razu tego samego ale wypróbowuję inny, lub sięgam po inny sprawdzony, pamiętając o tym, że włosy aby były piękne potrzebują wielu składników, a stosując kosmetyki zamiennie zwiększam prawdopodobieństwo dostarczenia im wszystkiego co potrzebują. 

Efekty pielęgnacji:
- Dociążenie (włos jest cięższy przez wypełnienie ubytków keratynowych oraz nawilżenie. Denerwujące, odstające włoski na długości pod wpływem swojego ciężaru kładą się potulnie a nasza fryzura zyskuje schludny wygląd).
- Nawilżenie
- Włosy są bardziej proste (ciężar + uzupełnienie ubytków keratynowych)
- Łatwiejsze w rozczesywaniu
- Wygładzenie
- Mniejsze elektryzowanie się

Stosowaliście któryś z tych kosmetyków, a może jakieś polecacie? Wypowiedzcie się, niech nasza wiedza rośnie ;)
Macie jakieś pytania? Chętnie odpowiem ;)

Pozdrawiam!




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz